"Ogrody Osiemnastki" w nowej odsłonie
W tym roku po raz trzeci Rada Dzielnicy XVIII dofinansuje zielone inicjatywy mieszkańców Nowej Huty. Projekt "Ogrody Osiemnastki" wystartuje wiosną w nowej zmienionej formule.
W poprzednich latach zasady uczestniczenia w projekcie były bardzo proste. Trzeba było wytypować miejsce na podwórku, na którym miał powstać ogródek lub wskazać miejsce już istniejącego zielonego skwerku. Zgłosić chęć uczestniczenia w projekcie w porozumieniu z wspólnotą i zarządcą nieruchomości. Na piśmie wymienić rośliny lub inne potrzeby dotyczące zagospodarowania terenu i oszacować kwotę. Zasada jest taka, że za kwotę wydzieloną ze środków budżetu dzielnicy Zarząd Zieleni Miejskiej robi zakupy, a mieszkańcy sami dokonują nasadzeń i dbają potem o zagospodarowany teren.
Są mieszkańcy, którzy od początku projektu korzystają z wsparcia Rady Dzielnicy. Jedną z takich osób jest pan Jarek – mieszkaniec os. Ogrodowego. - Pierwszy raz skorzystałem z projektu „Ogrody Osiemnastki” w 2016 roku. Jak tylko dowiedziałem się o takiej możliwości od razu przygotowałem i złożyłem pismo w tej sprawie. Zgodnie z wymaganiem Rady Dzielnicy XVIII jako Organizatora, projekt miał poparcie Administratora i Zarządu budynku. Jestem autorem pomysłu na stopniową poprawę estetyki zieleni i nasadzenia 15-tu rabat wokół bloku. W 2016 roku prosiłem o zakup, wrzosów, hortensji bukietowych, cebul roślin ozdobnych (tulipany, krokusy, żonkile). Prosiłem również o wsparcie w postaci akcesoriów ogrodniczych tj. ziemi ogrodniczej, torfu, oraz rollboarderów do osłony rabat z roślinami, które zaimpregnowałem osobiście i zamontowałem wokół rabat wiosną 2017r. Warto zaznaczyć, że większość z tych roślin oraz infrastrukturę rabat udało się utrzymać. Cieszą mnie i mam nadzieję, że mieszkańców oraz przechodniów do dziś. – opowiada dumny ze swojego ogródka.
Mieszkańcy tacy jak on są dla radnych motywacją do realizacji tego projektu w kolejnych latach bowiem pan Jarek na jednej edycji nie skończył. - Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia więc w 2017 roku również przystąpiłem do projektu. Prosiłem o wsparcie w postaci roślin i akcesoriów , Były to żurawki, hortensje bukietowe, miniaturowe tawuły japońskie oraz kora z drzew iglastych do rabat z roślinami. W tym projekcie bardzo ważna jest bowiem pomoc Rady Dzielnicy XVIII w zakupie i dostarczeniu roślin i akcesoriów do wnioskodawcy. Ale równie ważne jest zaangażowanie mieszkańców w nasadzaniu roślin a następnie w ich pielęgnowaniu. Nie sztuka posadzić rośliny, ważne jest, by potem o nie zadbać. W ubiegłym roku na rabatach wokół bloku przepracowałem 134 godzin( w 2016r -169 godzin). – opowiada ten pasjonat zieleni. Warto przypomnieć, że do pierwszej edycji projektu, na którą przeznaczone było 5 tys. złotych, zgłosiło się 6 osiedli, a do drugiej ponad 30! - Nie spodziewaliśmy się takiego dużego zainteresowania i kilkukrotnie zwiększaliśmy kwotę przeznaczoną na projekt, żeby udało się zrealizować wszystkie wnioski mieszkańców, które nie zawierały błędów – mówi Monika Fiołek, radna osiemnastki, która koordynuje projekt z ramienia Rady dzielnicy XVIII. Ostatecznie w 2017 roku radni przekazali na „Ogrody Osiemnastki”18 tys. złotych. Za te pieniądze Zarząd Zieleni Miejskiej zakupił rośliny, o które wnioskowali mieszkańcy, a także ziemię, korę czy nawozy. W ubiegłym roku największej liczbie zamawiano berberys, ligustr, krzewy róż, magnolii i hortensji, rododendrony, tawuły, irgi, a także cebulki krokusów, tulipanów i szafirków. Rośliny trafiły prosto do rąk nowohucian, a ci wspólnie z sąsiadami sadzili je przed swoimi blokami.
Dwa lata od pomysłu to dla radnych dobry czas na wnioski. - Po dwóch edycjach już wiemy, co się sprawdziło, a co nie do końca było dobrym rozwiązaniem. Dlatego wspólnie z Zarządem Zieleni Miejskiej oraz Biurem Miejskiego Konserwatora Zabytków postanowiliśmy w tym roku wprowadzić zmiany. Stawiamy nie na ilość, ale na jakość – mówi Monika Fiołek. W 2017 roku ze względu na dużą ilość wniosków suma pieniędzy przyznana na jeden ogródek nie mogła być większa niż ok. 600 zł, co spowodowało, że mimo jesiennej akcji sadzenia nie wszędzie efekty są widoczne. Czasem też zapał „miejskich ogrodników” kończył się podczas pierwszej akcji i skwer, na początku piękny, robił się zaniedbany. Dlatego w tym roku „Ogrody Osiemnastki” stawiają na rewitalizację przestrzeni przyblokowych. Wnioski będą przyjmowane od wspólnot mieszkaniowych, a nie pojedynczych mieszkańców. Realizacja będzie obejmowała przestrzeń wokół całego bloku, a nie tylko jednej klatki. Priorytet w przyznaniu środków będą miały wspólnoty bloków, przy których teren jest najbardziej zaniedbany. Mieszkańcy będą również musieli zobowiązać się do pielęgnacji terenu przez 2 lata. Jak pokazuje przykład pana Jarka – dbanie o taki ogródek to nie tylko przyjemność, ale również regularna praca, która przynosi wymierne i piękne efekty, wymaga jednak pewnego poświęcenia.
- To jest zdrowe rozwiązanie, kiedy Rada Dzielnicy wspiera mieszkańców w jakiejś części nasadzeń, ale pod warunkiem, że ze swojej strony wniosą oni prace społeczną. W 2016 roku w sadzeniu roślin pomagała mi jedna sąsiadka, w 2017 robiłem to sam. Nie wiem w czego to wynika, może w 2018 – jeśli dostaniemy wsparcie od Dzielnicy, będzie nas więcej? Mam za to wyraźne sygnały, ze efekt finalny podoba się mieszkańcom. Nasze rabaty zgłaszam też do ogólnokrakowskiego przeglądu w ramach projektu Miasto Ogród. Inicjatywa Rady Dzielnicy XVIII jest znakomitym pomysłem i jest bardzo potrzebna mieszkańcom. Świadczy o tym chociażby lawinowo rosnąca ilość składanych wniosków. Duże podziękowania dla osób pilotujących ten projekt ze strony Rady Dzielnicy XVIII i Zarządu Zieleni Miejskiej. Myślę, że od strony organizacyjnej ten projekt wymagał i każdego roku wymaga dużo pracy. Biorąc pod uwagę zwiększającą się ilość zainteresowanych mieszkańców dzielnicy projektem wskazane byłoby niewielkie zwiększenie jego budżetu. Ja również, jeśli tylko będzie taka możliwość, będę zainteresowany pomocą w kontynuowaniu nasadzeń w 2018r. Tym razem będę prosił o krzewuszki cudowne (Weigela Florida), jaśminowce wonne Aureus i korę ogrodniczą w jak największej ilości – pomaga ona bowiem utrzymać ogródek w odpowiednim stanie i blokuje rozwój chwastów. Tegoroczne nasadzenia dopełnią moją wizję tego miejsca. Pozostanie dbać o ogród by nie tylko był w należytym stanie, ale by zachwycał. W kolejnych latach, jeśli projekt będzie kontynuowany, będę już prosił o wsparcie w mniejszym wymiarze- na pewno jednak znajdą się inni, którzy skorzystają ze wsparcia. – mówi pan Jarek.
„Ogrody Osiemnastki” A.D. 2018 będą miały formułę konkursu. Zwycięzców wytypuje w maju komisja złożona z przedstawicieli Zarządu Zieleni Miejskiej, Miejskiego Konserwatora Zabytków, Architekta Krajobrazu i Rady Dzielnicy XVIII. Na jedną wspólnotę zostanie przekazanych od 2 do 5 tys. zł w zależności od wielkości terenu. Realizacja nastąpi we wrześniu i październiku br. – Planujemy w tym roku wiele zielonych i sąsiedzkich inicjatyw. Na „Ogrody Osiemnastki” zostanie przekazane 30 tys. zł z budżetu dzielnicy – mówi Stanisław Moryc, przewodniczący Dzielnicy XVIII Nowa Huta.
Nowością jest wybór roślin do nasadzeń z listy, którą opracuje ZZM wspólnie z MKZ. Będzie to tzw. katalog roślin dla Nowej Huty, uwzględniający warunki środowiskowe, specyfikę nowohuckich podwórek oraz dokumentację historyczną. W ramach „Ogrodów Osiemnastki” nie będzie można sadzić drzew, wysokich krzewów czy wymieniać żywopłotów. Projekt obejmie nasadzenia kwiatów i roślin, zakupy ziemi oraz kory. To też efekt doświadczeń z poprzednich edycji, gdzie na „liście życzeń” mieszkańców znajdowały się rośliny egzotyczne, trudne w utrzymaniu, lub efektowne, ale kompletnie niepasujące do charakteru Nowej Huty.
Regulamin i harmonogram "Ogrodów Osiemnastki" jest dostępny na stronie Rady Dzielnicy XVIII i w "Głosie Tygodniku Nowohuckim".